Moja ciocia posiada spore kwestie z nadwagą, niestety za nic w świecie nie udaje jej się schudnąć. Ona zwyczajnie, najzwyczajniej w świecie kocha jeść. Ona żyje po to aby jeść. Niestety ostatnimi czasy z powodu nadwagi ma kłopoty ze zdrowiem i lekarz surowo nakazał schudnąć jej przynajmniej 10kg. Polecił jej tym samym wczasy odchudzające, mówiąc, że przyczyną tego, że ona nie potrafi schudnąć jest fakt, że jej niezbędny jest ktoś do pilnowania jej diety i ćwiczeń.
Od razu kiedy dowiedziałam się co powiedział cioci lekarz znalazłam jej bardzo ciekawe miesięczne wczasy odchudzające. Organizatorzy gwarantują zrzucenie choćby 8 kilogramów w ciągu tego czasu. Ciocia była wniebowzięta, bowiem na poważnie wzięła sobie słowa lekarza, który powiedział, że o ile ciocia nie weźmie się za siebie to długo już na tym świecie nie pobędzie. Wczasy zaczynają się dopiero za miesiąc do tego czasu bowiem ciocia postanowiła zapisać się gdzieś na ćwiczenia w naszym Augustowie. Poleciłam jej taką formę, bo z grupą za każdym razem raźniej i trenerzy zmuszają do ćwiczeń, nie wolno sobie odpuścić. Wpisałyśmy w Google „fitness Augustów” i znalazłyśmy zajęcia, które odbywają się dzień w dzień poza weekendów. Cena przy tak wielkiej częstotliwości ćwiczeń też była niewyobrażalnie interesująca. A dodatkowo kolejnym plusem tych zajęć było to, że odbywały się mniej więcej 2 kilometrów od domu naszej cioci. Ciocia więc od razu przed fitnessem i zaraz po będzie miała kolejny trening czyli porządny spacer w obie strony. Mam nadzieję, że naszej cioci uda się przetrwać w postanowieniu i, że schudnie dosłownie więcej niż zalecił jej lekarz. W właściwie każdy bądź razie jedno jest bezsporne: cała rodzina będzie ją psychicznie wspierała w tej trudnej walce. Oczywiście jej się uda. Nie ma innej opcji. W weekendy ja ją będę brała w obroty, będziemy razem w te dwa dni w tygodniu uprawiać jogging w parku.
Najnowsze komentarze